Ah, liceum. Czy jest lepsze miejsce, by zacząć od nowa po okropnym związku w gimnazjum? Nie! Nie, chyba że twoja była kończy w tej samej szkole co ty i jest teraz twoim przyrodnim rodzeństwem. To, co miało być sanktuarium spokoju, w którym mogłem uniknąć ponownego spotkania z nią, stało się żywym koszmarem! Gdziekolwiek spojrzę, widzę ją - w moim domu, w mojej szkole, w mojej klasie. Nie ma ucieczki! Twierdzi nawet, że to ona jest starsza. Jak cholera! Ale ja z nią nie przegram. W końcu to ja jestem starszym bratem w tej nowej sytuacji rodzinnej. Zgadza się, jesteśmy teraz rodziną. Bez względu na to, jak bardzo wcześniej myśleliśmy, że się kochamy, zobaczyliśmy swoje prawdziwe oblicze i zdaliśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy sobie przeznaczeni. Dlatego też, mimo że możemy zachowywać się jak kumple ze względu na naszych rodziców, sprawy nigdy nie wrócą do poprzedniego stanu.